Indyk ze śliwkami, w przeróżnych konfiguracjach, zawsze był stałym elementem naszego jadłospisu. Najczęściej w postaci udka z indyka duszonego ze śliwkami. Tym razem poszłam na łatwiznę- steki z indyka, żadnych kości do wycinania ;) IG śliwek suszonych są na różnych stronach waha się w okolicach 29-39, więc ja wybieram tą opcję, według której plasują się one w grupie >35. W moich montignacowych książkach kucharskich śliwki są połączone z mięsem.
- 4 steki z indyka;
- 10 suszonych śliwek;
- pół do jednej szklanki wody;
- sól i przyprawy:czosnek, cebula, ostra papryka.
Steki przed pieczeniem można wrzucić na chwilę na rozgrzaną, lekko posmarowaną oliwą patelnię, żeby je przyrumienić- potrawa zyskuje dodatkowego, wyraźniejszego smaku. Można ją też ją przygotować na kuchence, w żeliwnym naczyniu- wtedy nie trzeba już przysmażać indyka na patelni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz