niedziela, 19 lutego 2012

Fazy, fazy..


Kilka osób pytało mnie na którą fazę diety Montignaca te przepisy. Dlatego tam, gdzie odpowiedź jest jednoznaczna dodałam fazę.
Chciałam wyjaśnić, że my jesteśmy wciąż w montigniacowej fazie odchudzania- w pierwszej. I teraz wszystko zależy od punktu widzenia- na polskich forach podejście jest zdecydowanie restrykcyjne jesli chodzi o desery- żadnej fruktozy do tłuszczy. Natomiast w moich wszystkich książkach kucharskich  Montignaca z przepisami przeznaczonymi do odchudzania takie połączenie jest dozwolone.

A ja nie znoszę diet bardzo restrykcyjnych i uważam, że lepiej od czasu do czasu zjeść sobie taki deser, niż po miesiącach postu rzucać się z obłędem w oczach na coś słodkiego. Może te desery nie przyczyniają się do zrzucania kilogramów, ale na pewno nie tuczą, co sprawdzone jest na przykładzie moim i mojego męża. Jedząc w ten sposób w 9 miesięcy zrzuciliśmy łącznie około 40 kg, a dzięki różnorodności tej diety wcale nie jesteśmy nią zmęczeni, ani znudzeni. Co więcej- okazjonalne "grzechy" nie powodują zatrzymania spadku wagi, dlatego dla mnie jest to odchudzanie łatwe, zdrowe i przyjemne..

8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Barbaro!
    Francuski rozumiem, ale pisać w tym języku to już inna sprawa ;) Jeśli jest zapotrzebowanie na jakiś przepis, tłumaczyć mogę, ale na angielski.
    Dziękuje za linka, zaraz sobie poczytam..

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja już pod innym wpisem Anny napisałam o blogu Gildy :)
      Fajnie, że jest nas coraz wiecej.
      Anno, musisz wiedzieć, że Basia jest moim zdaniem najlepszym polskojęzycznym ekspertem MM w naszej blogo- i forumosferze :) Dlatego trzeba ją wycisnąć jak cytynę :P

      Usuń
    2. Zauwazylam i juz zaczelam wyciskac ;) (poprawiajac ostatni wpis)
      Mam nadzieje, ze Basia nie ucieknie!

      Usuń
  6. Anna, et coucou Barbara, Anna ton blog est vraiment superbe, bravo !
    Hélas je ne sais pas lire les recettes, maisssss je sais voir les belles images, bien du succès avec ton blog, c'est ce que je te souhaite et encore bravo
    Je suis sur BDG avec Barabra;-) chez GILDA
    Bonne continuation
    Amitiès
    Mariejo

    OdpowiedzUsuń