Żeby nie było, że tylko ciastka i czekoladki wciągamy, dziś będą ryby. Potrawa, oprócz tego że pyszna, to jeszcze bardzo reprezentacyjna, czego niestety nie udało mi się uchwycić na zdjęciu.
- 2 filety z soli (lub z dorsza);
- 200 g łososia;
- 1 pokrojona w kostkę cebula;
- oliwa z oliwek;
- 10 cl wytrawnego białego wina;
- 2 łyżki śmietanki 12% tłuszczu;
- sok z połowy cytryny;
- łyżka posiekanej zielonej pietruszki;
- sól, pieprz
Na patelni przysmażamy cebulę w niewielkiej ilości oliwy z oliwek. Doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy wino i gotujemy przez minutę.
Roladki układamy w naczyniu żaroodpornym, polewamy sosem cebulowym. Pieczemy pod przykryciem 20 minut (jeśli filety są bardzo duże to stosownie dłużej), potem kolejne pięć bez przykrycia, aby trochę przyrumienić rybę. Roladki nakładamy na talerze. Do sosu wytworzonego podczas pieczenia ryb dodajemy śmietankę i sok z cytryny, mieszamy i wylewamy na roladki. Dekorujemy pietruszką i podajemy z surówką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz