Zachciało mi się placków. Takich po cygańsku (czy węgiersku?), z gulaszem. A że miałam w domu zapas cukinii spróbowałam usmażyć z niej placki. Smak rewelacyjny, ale rozwalały się okropnie przy odwracaniu. W internecie przepisów od groma, ale wszędzie mąka lub ziemniaki. Dodatkowo trzeba było w nich cukinie solić i odsączać, a wiadomo- u mnie ma być łatwo, szybko i przyjemnie. ;)
Dlatego stwierdziłam, że łatwiej mi będzie tego placka upiec. Przypiecze się z góry i z dołu, bez odwracania.
I wyszło doskonale.
- 1 cukinia;
- 100- 150 g sera wędzonego (u mnie scamorza, ale będzie ok z oscypkiem, czy roladą ustrzycką);
- 1 jajko;
- przyprawy: sól, pieprz, czosnek, cebula;
- opcjonalnie dwie łyżki świeżego serka (albo jogurtu greckiego)
Masę wlewamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego oliwą. pieczemy 30 minut pod przykryciem w 150°C, potem odkrywamy i pieczemy w 200°C do przyrumienienia. Ważne, żeby placek przypiekł się również od dołu, inaczej trudno będzie go wyjąć.
Jest to super alternatywa dla placków ziemniaczanych. Następnym razem spróbuję modyfikacji- dorzucę może mąkę z ciecierzycy czy soczewicy- może wtedy da się je usmażyć jak placki na patelni?
Wersja z piekarnika jest na pewno łatwiejsza. Do tej można dodać cebulę, pora, pieczarki- kombinacji może być wiele. Nawet taka prosta kompozycja smakuje wybornie- z gulaszem lub bez.
bardzo fajny pomysł!!!!! zrobię na pewno :)) a z tą mąką z soczewicy myślę, że placki rzeczywiście piekłoby się łatwiej :) ja w każdym razie zrobię cukiniową zapiekankę. mniam
OdpowiedzUsuń