środa, 20 lutego 2013

Surówka z gruszką i octem balsamicznym


Lubie gruszki w konkretnych połączeniach. A surówkę z gruszką i octem balsamicznym ostatnio jadamy kilka razy w tygodniu. Na zdjęciu taka zaaranżowana porcja prezentacyjna, ale z reguły zjadamy całą miskę. ;)

poniedziałek, 18 lutego 2013

"Paprykarz" montignacowy


Pamiętacie ten smak? Mi kojarzy się z biwakami za młodu. Smak nostalgii. Niemniej to, co jest w puszce można stosować jako broń biologiczną. A już nawet pomijając calą chemię znajduje się tam niedozwolony dla nas biały ryż.

Skomponowałam więc swoją wersję. Chciałam się właśnie tłumaczyć, ze nie powinna się ona nazywać paprykarz, bo papryki (oprócz ostrej przyprawy) w środku nie ma, ale sprawdziłam- w oryginalnym też nie było!

sobota, 16 lutego 2013

Kremowy sernik na migdałowo-orzechowym spodzie


Przy okazji prezentacji ciastek pokażę ten sernik. Na spodzie z tego samego ciasta bardzo delikatny sernik z mascarpone. Połączenie idealne. Jedyne co mogłam mu zarzucić to to, że warstwa migdałowo-orzechowa była zbyt gruba w stosunku do sernika, ale blaszka w której piekłam jest bardzo mała. Następnym razem wezmę standardową tortownicę i podwoję ilość sernika- proporcje powinny być idealne.

Cynamonowe ciasteczka


Kolejne podejście do ciastek. Po drodze było kilka prób niewartych publikacji ;) Tym razem- sukces, ale bardzo inspirowany. Na święta robiłam nie-montigniacowe ciasteczka z przyjaciółmi i największym wzięciem cieszyły się zimtsterne, niemieckie cynamonowe ciasteczka gwiazdki. Przerobić je na montignacowe-żaden problem. Jedyne co, to trzeba było dostosować proporcje słodzenia. Wersja, gdzie takaż samą ilością fruktozy zastąpiłam cukier była przeraźliwie słodka. A kompletnie zredukować ilości się nie da, bo w przepisie trzeba ubić białka z cukrem. Na moich zdjęciach wersja bez "lukru", bo nie miałam zapału lukrować każdej wersji. Ale w tej proporcje są dobre- więc pokazuję, a przepis będzie uwzględniał lukier.

czwartek, 14 lutego 2013

Królik z jabłkiem i śliwkami


Jedna z wersji często ostatnio pojawiającego się na naszym stole królika. Chyba najprostsza- pociąć, ułożyć, przyprawić i gotowe.